Witajcie.
Dzisiaj Święto Zakochanych. Chciałabym wykorzystać tą okazję i zabrać Was w
podróż dookoła świata, gdzie dzień ten obchodzony jest na wiele różnych
sposobów.
Ale
zacznijmy od początku.
Kolorowe,
jaskrawe, pełne przeróżnych serduszek, ozdób i gadżetów święto przyszło do nas,
jak to się mawia, "zza oceanu", choć tak naprawdę było już wcześniej
obecne w Europie. Dokładniej – w południowej i zachodniej Europie obchodzone
było już od średniowiecza. Europa północna i wschodnia, w tym Polska, dołączyła
do grona świętujących 14 lutego krajów dużo później.
Współczesnym
zwyczajem walentynkowym jest przede wszystkim wysyłanie listów z miłosnymi
wyznaniami do ukochanej osoby. Ze świętem
łączy się również zwyczaj obdarowywania partnera walentynkowymi upominkami w
postaci kwiatów, słodyczy, pluszowych maskotek jak również bardziej osobistych
elementów garderoby.
WALENTYNKI
W POLSCE
Obecnie,
pomimo początkowej niechęci społeczeństwa oraz zarzutów dotyczących
komercyjnego charakteru święta, Polacy coraz chętniej obdarowują się zarówno
czekoladowymi serduszkami czy bukietami róż jak i sympatycznymi pluszowymi
miśkami, których łapki najczęściej zdobione są miłosnymi motywami. Warto dodać,
iż w niektórych miastach Polski (Kraków, Warszawa) kształtować zaczyna się
tradycja corocznego obwożenia mieszkańców danego miasta, zabytkowymi tramwajami
przez turystyczne trasy. Oprócz tego a część polskich handlowców, głównie w
sklepach z bielizną i ze słodyczami, udziela rabatów parom robiącym w tym dniu
zakupy. Popularne staje się również organizowanie konkursów dla zakochanych w
większych centrach handlowych, a także różne koncerty.
WALENTYNKI
NA ŚWIECIE
·
USA
walentynkowe
kartki wysyła się do wszystkich osób obdarzanych sympatią, niezależnie od płci
i wieku. Także walentynkowym prezentem obdarować można każdego, wszystkich
członków rodziny, przyjaciół, kolegów i koleżanki, nauczycieli, szefów,
pracowników. Podstawowym prezentem dla ukochanej od lat są bombonierki,
najlepiej w kształcie serca i czerwone róże. Walentynki w USA są tak popularne,
że do szkół wprowadzono specjalne walentynkowe lekcje i zabawy dla dzieci.
Amerykanie koniecznie kończą ten dzień romantyczną kolacją bądź maratonem
filmów romantycznych. Mieszkańcy USA tego dnia nie żałują pieniędzy na
upominki, wydając na nie rokrocznie ok. 18 miliardów dolarów!
*
to własnie w Stanach Zjednoczonych został zapoczatkowany zwyczaj
wysyłania kartek walentynkowych? Miało to miejsce w 1848
roku, kiedy to niejaka panna Esther Howland z Worcester
założyła firmę produkującą kartki na Dzień Zakochanych.
·
ANGLIA
Do
niedawna popularnym był tu zwyczaj przebierania się dzieci za dorosłych i
odwiedzania sąsiednich domów śpiewając romantyczne przeboje. Niewielkie grupki
ucharakteryzowanych dzieciaków raczyły słuchaczy piosenkami o miłości, w
których cyklicznie powtarzał się motyw: "Dzień dobry, Walenty". Zakochani i sympatyzujący ze sobą ludzie
obdarowywali się też własnoręcznie przygotowanymi kartkami w kształcie serca z
ilustracją najsłynniejszych kochanków świata- Romea i Julii. Z roku na rok
święto upodobniło się do wersji amerykańskiej, a W 2005 roku, Anglia zaskoczyła
wręcz pragmatyzmem oferując w Walentynki parom talony zniżkowe na sterylizację
mężczyzn.
·
WALIA
Tutaj
w dniu Walentynek zakochani obdarowywali się drewnianymi łyżeczkami, zdobionymi
w motywy serduszek, kluczy i kłódeczek. Przesłanie było jasne "Otwórz moje
serce!".
·
NIEMCY
W Niemczech
symbolem Walentynek niezmiennie pozostają czerwone róże świadczące o miłości i
wiecznej świeżości uczucia oraz czekoladowe lub piernikowe słodycze w kształcie
seca. Jeśli czekoladki, koniecznie z marcepanu w polewie z mlecznej czekolady,
jeśli z piernika, to w polewach lukrowych z miłosnymi wzorkami. Tradycją stała
się też uroczysta Kolacja we dwoje, najczęściej w lokalu pośród innych par.
Niemieckie walentynki bardzo przypominają nasze Andrzejki. Dlaczego? Na pewno
dlatego, że według niemieckiej tradycji, w tym dniu spełniają się wróżby, przepowiednie
oraz sny. I tak, jeżeli w noc przed Walentynkami dziewczynie przyśni się
nieznajomy chłopak, oznaczać to będzie, iż jest on jej przeznaczony. Istnieje także zwyczaj, iż pierwszego
chłopca, którego dziewczyna ujrzy z rana 14 lutego, z pewnością pojmie za męża.
Największe szanse w tym przypadku mają listonosze, chłopcy roznoszący mleko i
gazeciarze.
·
DANIA
Duńczycy
kochają wysyłanie kartek stąd ich wielki entuzjazm w kwestii Walentynek.
Dawniej przesyłano sobie nietypowe, przezroczyste kartki- bibułki, na których
pod światłem odczytać można było imię bądź rozpoznać twarz ukochanego. Obecnie
popularnym zwyczajem jest przesyłanie gaekkebrev czyli dowcipnego
listu, pisanego przez panów samodzielnie, często rymem i z humorem, ale bez
podpisu. Dziewczyna, która odgadnie imię adoratora zostanie obdarowana
dodatkowymi słodkościami na Wielkanoc.
·
AUSTRIA
W Austrii
w St. Valentin przez miasteczko przejeżdża orszak młodych par w ustrojonych
dorożkach. Towarzyszy im dęta orkiestra, każda z par otrzymuje od miejskich
władz 15 tysięcy szylingów, a każda panna młoda bukiet. W miastach odbywają się
uliczne pochody.
·
CZECHY
Nasi
sąsiedzi obchodzą Dzień Zakochanych aż dwa razy w roku, 14
lutego i 1 maja. W tych dniach prawdziwe oblężenie przezywa most Karola w
Pradze, będący kultowym miejscem dla par zakochanych. Trzeba zawiesić na nim
kłódkę, aby miłość przetrwała wieki. Zwyczaj stał się popularny także wśród
turystów, przez co, co roku część kłódek musi być przez władze miasta usuwana,
gdyż konstrukcja mogła by paść pod tym ciężarem miłości.
·
FRANCJA
We Francji
Walentynki to święto o charakterze narodowym. Zamiast kartek wysyła się bukiety
kwiatów, zaopatrzone bilecikiem, zaprasza ukochanych na kolację lub do teatru.
·
WŁOCHY
We Włoszech
rozpowszechnił się zwyczaj obdarowywania ukochanych odzieżą w kolorze
czerwieni. Najchętniej kupowana jest seksowna bielizna. Mimo że we Włoszech
walentynki są od kilkunastu lat bardzo skomercjalizowanym świętem, w rodzinnym
mieście św. Walentego, biskupa-męczennika przez wiele dni trwają uroczystości
ku jego czci. W bazylice w Terni odbywa się co roku święto zaręczyn, podczas
którego pary stojąc przy grobie świętego Walentego przyrzekają sobie wziąć ślub
w ciągu roku. Z najbardziej oryginalną inicjatywą obchodów walentynek wystąpił
włoski minister kultury Rocco Buttiglione, który ogłosił, że 14 lutego każda
para będzie mogła wejść do wszystkich muzeów w kraju kupując tylko jeden bilet,
oferta ta dotyczy wszystkich par, także homoseksualnych. Włoskie koleje
państwowe mają dla zakochanych, mieszkających daleko od siebie propozycję
zakupu w Internecie zniżkowych, imiennych biletów na podróż koleją po całym
kraju na randkę tego dnia. Obdarowana takim biletem osoba dostanie wiadomość
SMS-em lub pocztą elektroniczną z wiadomością o tym, że może wsiadać do pociągu
i jechać na walentynkowe spotkanie.
·
BUŁGARIA
Bułgarzy
w dniu 14 lutego są podzieleni. Dlaczego? Jedni są zwolennikami św. Walentego,
który patronuje wszystkim zakochanym. Inni stają po stronie św. Trifona
Zarezana, patrona wina. W różnych ankietach zawsze pojawia się pytanie: „Czy
wolisz św. Trifona czy św. Walentego?”.
Bułgaria to kraj prawosławny i w ich kalendarzu dzień 14 lutego to dzień świętego Aksentija. Patron wina – św. Trifon po przejściu w 1967 r. bułgarskiej Cerkwii na kalendarz gregoriański swoje święto ma 2 lutego.
Tego dnia po raz pierwszy w nowym roku, zgodnie z tradycją, podcinało się krzewy winorośli, ich korzenie polewało czerwonym winem i samemu również kosztowało się tego trunku.
Nietrudno zauważyć, że młodzi ludzie w Bułgarii 14 lutego świętują dzień zakochanych. Tradycja ta po 1989 roku zdobywa w kraju coraz większą popularność. Pojawiają się pluszowe miśki, czerwone serduszka oraz inne związane ze św. Walentym przedmioty.
Restauracje 14 lutego przygotowują specjalne walentynkowe menu. Istnieje jednak jedna zasada – zgodnie z tradycją na stole nie może zabraknąć czerwonego wina. W tyle nie zostają również operatorzy telefonii komórkowej. Tego dnia zakochani otrzymują specjalne obniżki i taryfy, by móc jak najdłużej rozmawiać z ukochanymi osobami.
Bułgaria to kraj prawosławny i w ich kalendarzu dzień 14 lutego to dzień świętego Aksentija. Patron wina – św. Trifon po przejściu w 1967 r. bułgarskiej Cerkwii na kalendarz gregoriański swoje święto ma 2 lutego.
Tego dnia po raz pierwszy w nowym roku, zgodnie z tradycją, podcinało się krzewy winorośli, ich korzenie polewało czerwonym winem i samemu również kosztowało się tego trunku.
Nietrudno zauważyć, że młodzi ludzie w Bułgarii 14 lutego świętują dzień zakochanych. Tradycja ta po 1989 roku zdobywa w kraju coraz większą popularność. Pojawiają się pluszowe miśki, czerwone serduszka oraz inne związane ze św. Walentym przedmioty.
Restauracje 14 lutego przygotowują specjalne walentynkowe menu. Istnieje jednak jedna zasada – zgodnie z tradycją na stole nie może zabraknąć czerwonego wina. W tyle nie zostają również operatorzy telefonii komórkowej. Tego dnia zakochani otrzymują specjalne obniżki i taryfy, by móc jak najdłużej rozmawiać z ukochanymi osobami.
·
MALEZJA
Obchody
różnych świąt przybierają w Malezji zaskakującą formę. Podobnie jest z
walentynkami. Tego dnia organizowany jest konkurs dla zakochanych
"Więźniowie miłości", którzy skuwani są kajdankami. Wygrywa para,
która wytrzyma tak cały tydzień udowadniając w ten sposób siłę swojego uczucia.
Na zwycięzców czekają nagrody pieniężne oraz rozgłos medialny o ich wyczynie.
·
JAPONIA
Do
ciekawostek zaliczyć możemy obchody święta zakochanych w Japonii, które to, tak
naprawdę trwają nie jeden, ale dwa dni. 14 lutego uznawany jest bowiem za
dzień, w którym to kobiety zwyczajowo wręczają słodką, czekoladową
niespodziankę ukochanym mężczyznom, natomiast rewanż Panów następuje dokładnie
po miesiącu, a więc 14 marca określanego również „Białym Dniem”. Biały Dzień,
obchodzony w Japonii, Korei Południowej oraz na Tajwanie, ustanowiony został w
1978 roku przez Ogólnokrajową Spółdzielnię Przemysłu Cukierniczego. Choć z
początku charakter święta zakładał obdarowywanie kobiet wyłącznie słodkimi
piankami, to jednak z czasem Panowie zaczęli wręczać swoim wybrankom również
inne prezenty, m.in. kwiaty czy też bieliznę.
W
Walentynki to Panie obdarowują tu panów słodyczami i to nie tylko wybranków,
ale wszystkich znajomych i żonatych mężczyzn. Aby odróżnić intencje
prezentującej kobiety podzielono czekoladki na "giri-choko"- tylko
dla kolegów i "honmei-choko" dla ukochanego.
Pod koniec stycznia Japonię ogarnia walentynkowy
szał. Na każdym kroku, jak grzyby po deszczu, wyrastają stoiska pełne
walentynkowych smakołyków. Furorę robią bombonierki z Belgii i Szwajcarii.
Oprócz czekoladek można tam kupić: kartki, wstążki, czy ozdobne pudełeczka.
Wszystkie wspaniałe gadżety przygotowywane są z myślą o walentynkowych obowiązkach młodych Japonek. 14 lutego tylko płeć żeńska bawi się w rozdawanie czekoladek. Przy tym nie zawsze jest to zabawa, bo pudełeczko z czekoladkami wręcza się lub wysyła nie tylko swojemu chłopakowi czy narzeczonemu, ale także żonatym kolegom z pracy oraz szefowi.
Dlatego też czekoladki dzieli się na dwa rodzaje: „giri-choko” czyli czekolada dawana z obowiązku (dla kolegów) i „honmei-choko” czyli ta prawdziwa czekolada dla ukochanego. „Honmei-choko” - ciastko w kształcie serca z czekoladowym nadzieniem lub czekolada powinny być przygotowane własnoręcznie. Podobno tylko słodkości przygotowane samodzielnie są oznaką prawdziwego uczucia.
Dla szefa - ozdobna bombonierka, a dla chłopaka własnoręcznie upieczone czekoladowe serce.
Około 1975 roku powstał jeszcze jeden nowy zwyczaj walentynkowy - „White Day” (po japońsku: howaito dee: „w”, jak polskie „ł”) „Biały dzień” przypada zawsze miesiąc po Walentynkach 14 marca. Wtedy to Japonki dostają od mężczyzn czekoladki lub ciastka, jako podziękowanie za walentynkę.
Dzisiejsza japońska moda walentynkowa wywodzi się z roku 1936 i 1952, gdy Morozoff, właściciel cukierni w Kobe przygotował pierwszą kampanię nakłaniającą kobiety do podarowania czekoladki ukochanemu. W 1958 roku cukiernia z Tokio zrobiła to samo, co Morozoff. Pomysł chwycił i od tamtego czasu 14 lutego Japonki kupują czekoladki dla wszystkich mężczyzn ze swojego otoczenia.
Japońskie zwyczaje walentynkowe mogą wydawać się niektórym zakochanym w Polsce mało romantyczne i udziwnione. Pewne jest jednak to, że Walentynki w Japonii to doskonały biznes dla handlowców no i wygoda dla nieśmiałych mężczyzn.
Wszystkie wspaniałe gadżety przygotowywane są z myślą o walentynkowych obowiązkach młodych Japonek. 14 lutego tylko płeć żeńska bawi się w rozdawanie czekoladek. Przy tym nie zawsze jest to zabawa, bo pudełeczko z czekoladkami wręcza się lub wysyła nie tylko swojemu chłopakowi czy narzeczonemu, ale także żonatym kolegom z pracy oraz szefowi.
Dlatego też czekoladki dzieli się na dwa rodzaje: „giri-choko” czyli czekolada dawana z obowiązku (dla kolegów) i „honmei-choko” czyli ta prawdziwa czekolada dla ukochanego. „Honmei-choko” - ciastko w kształcie serca z czekoladowym nadzieniem lub czekolada powinny być przygotowane własnoręcznie. Podobno tylko słodkości przygotowane samodzielnie są oznaką prawdziwego uczucia.
Dla szefa - ozdobna bombonierka, a dla chłopaka własnoręcznie upieczone czekoladowe serce.
Około 1975 roku powstał jeszcze jeden nowy zwyczaj walentynkowy - „White Day” (po japońsku: howaito dee: „w”, jak polskie „ł”) „Biały dzień” przypada zawsze miesiąc po Walentynkach 14 marca. Wtedy to Japonki dostają od mężczyzn czekoladki lub ciastka, jako podziękowanie za walentynkę.
Dzisiejsza japońska moda walentynkowa wywodzi się z roku 1936 i 1952, gdy Morozoff, właściciel cukierni w Kobe przygotował pierwszą kampanię nakłaniającą kobiety do podarowania czekoladki ukochanemu. W 1958 roku cukiernia z Tokio zrobiła to samo, co Morozoff. Pomysł chwycił i od tamtego czasu 14 lutego Japonki kupują czekoladki dla wszystkich mężczyzn ze swojego otoczenia.
Japońskie zwyczaje walentynkowe mogą wydawać się niektórym zakochanym w Polsce mało romantyczne i udziwnione. Pewne jest jednak to, że Walentynki w Japonii to doskonały biznes dla handlowców no i wygoda dla nieśmiałych mężczyzn.
·
MEKSYK
Meksykanie
to naród znany z miłości do przesytu. Przygotowania do Walentynek zaczynają
więc tuż po Bożym Narodzeniu. Największą popularnością cieszy się zwyczaj
obdarowywania ukochanej osoby kwiatami i gadżetami w kształcie serca,
obowiązkowo w czerwonym kolorze.
·
CHINY
Niniejsze
święto zakochanych nazywane jest Nocą siedmiu i obchodzone według naszego
kalendarza w połowie sierpnia. Wiąże się ono ze starożytną legendą opowiadającą
o miłości śmiertelnika i jednej z siedmiu niebiańskich sióstr, których ukarała
rozzłoszczona Bogini Niebios, malując spinką do włosów linie na niebie (drogę
mleczną), która na zawsze rozdzieliła parę. W związku z tym Chinki tego dnia
udają się nad rzekę i kładą na wodzie igły, która jeśli nie zatonie, oznacza,
ze dziewczyna gotowa jest do zamążpójścia. Znany też jest zwyczaj przyczepiania
przez poszukujące męża panny, do cytrusów karteczki ze swoimi danymi i
puszczanie ich rzeką w nadziei, że wkrótce skontaktuje się z nimi ten jedyny.
·
HISZPANIA
W Hiszpanii
prezenty mają charakter bardziej praktyczny i użyteczny. Panie otrzymują sprzęt
AGD, pralki, zmywarki, lodówki. Panowie sprzęt komputerowy, audio-video, gry.
·
UMBRIA
Tutaj
w niedzielę poprzedzającą Święto Zakochanych odbywa się Święto Zaręczyn. Setki
par z różnych zakątków świata zgromadzone przy grobie św. Walentego ślubują
sobie miłość i wierność do czasu połączenia węzłem małżeńskim.
·
W
Iranie rządzonym
od ponad dwóch dziesiątków lat przez szyickich duchownych Walentynki staja się
coraz bardziej popularne i tolerowane.
W Tajlandii 14 lutego stał się ulubionym dniem zawierania małżeństw.
W Indiach Walentynki stają się coraz popularniejsze, głównie wśród młodzieży, mimo protestów ortodoksyjnych Hindusów.
W Tajlandii 14 lutego stał się ulubionym dniem zawierania małżeństw.
W Indiach Walentynki stają się coraz popularniejsze, głównie wśród młodzieży, mimo protestów ortodoksyjnych Hindusów.
·
W
takich krajach jak Pakistan czy Indie
zwyczaje walentynkowe, również wysyłanie kartek są potępiane jako niezgodne z
duchem islamu.
Walentynki przyjęły się u nas dość łatwo, zyskały
popularność, szybko też stały się obiektem krytyki. Część z nas uważa je za
przejaw amerykanizacji, obcy polskiej kulturze i wypierający rodzime tradycje.
Walentynki są też krytykowane za ich komercyjne i konsumpcjonistyczne
wykorzystanie.
Jest jeszcze inny aspekt krytyki Walentynek - dla
osób, które nie pozostają w związkach, tzw. singli (szczególnie określających
się jako quirkyalone, czyli samotnych z wyboru) walentynki mają charakter
opresyjny, związany z "tyranią bycia w związku" i piętnujący osoby
żyjące w pojedynkę. Z tego powodu 14 lutego został uznany przez społeczność
quirkyalone za International Quirkyalone Day, mający być w zamierzeniu
antywalentynkami.
A jaki jest Wasz stosunek do Walentynek? Jak
obchodzicie ten dzień :)
A na
koniec coś z przymrużeniem oka :D
Zostałaś nominowana do LBA szczegóły:
OdpowiedzUsuńhttp://agnes-fashion-hobby.blogspot.com/
Ciekawy blog :)
OdpowiedzUsuńBędę wpadała tutaj częściej i mam nadzieję na nowy wpis ;)